Komentowanie czegoś na podstawie doniesień medialnych i to w dodatku tych najmniej przychylnych jest jak taplanie się w błocie i szambie, które ktoś Ci przygotował. Sprawy na własnym podwórku powinny zostać właśnie na nim. Jeśli ktoś tego nie rozumie a widać, że chyba tej zasady nie pojął, powinien z tego podwórka się wynieść lub zmienić swoje nastawienie do pewnych zasad. Najlepiej jakby z niego wyszedł i nie wracał bo czegoś nie skumał i to powinien być jego ból...
Rzecz, której wielu nie rozumie to , że gra dla tego klubu i tych barw to zaszczyt a nie przywilej zbicia szybkich pieniędzy. Może to co wydarzyło się da niektórym do myślenia, że pewne zasady pozostają niezmienne niezależnie od panującej koniunktury na rynku, mody czy sytuacji. Gdyby świat nie opierał się na zasadach a raczej ich braku byłby chaos. To samo obowiązuje i w tym miejscu i może czas najwyższy przypomnieć komuś po co tu jest i dla kogo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz