W piątkowy wieczór, 1 marca, Legia zmierzyła się z Miedzią Legnica pokonując ją pewnie 2:0. Miedź od początku meczu ograniczyła się do dość nieporadnych akcji, zaś Legia nieśmiało przejmowała inicjatywę strzelając 2 bramki. Piłkarze Miedzianki nawet niespecjalnie starali się zagrozić, żeby chociaż wyrównać.
Mecz od strony kibicowskiej dużo lepiej prezentował się niż tej sensu stricte sportowej. Przed meczem o 19:16 spod baru kawowego ruszył pochód kibiców Legii w asyście odpalonej pirotechniki i machajek dzielnicowych. Te same machajki również zagościły na Żylecie co dało całkiem niezły efekt. W drugiej połowie na trybunie północnej rozwinięta została najstarsza sektorówka nie tylko na Łazienkowskiej 3, ale i w Polsce (sic!), do której odpalone zostały stroboskopy podświetlając ją pod spodem. Stadion tego dnia pomieścił ok. 19000 widzów, tym 7 przyjezdnych, którzy mieli mieć problem z policją a potem z ochroną przy wejściu na stadion.
Za tydzień walka w sobotni wieczór z Arką w Gdyni. Czy Sa Pinto wraz z obecnym składem zdoła zdobyć kolejne 3 punkty ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz