Nadzieja jest mimo, że wynik przywieziony z Kazachstanu nie powala, a konkretnie jest bardzo niekorzystny dla legionistów. Nie można jednak pozostawać obojętnym na to co może być dzisiaj po 90 minutach gry. Cała nadzieja w nowych nabytkach Legii, ale i tym , którzy nam ratują skórę jak Michał Kucharczyk. Kto wie, może i dzisiejsze interwencje Arka Malarza przybliżą warszawską jedenastkę do awansu dalej. Jedno jest na pewno pewne - trzeba walczyć i pokazać warszawski charakter łącznie z naszym cwaniactwem, za co nienawidzi nas cała Polska.
Do boju Legio marsz !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz